Mogliśmy powiedzieć szefowi, żeby wziął tydzień wolnego, bo skręciliśmy kark, rozmawiając z kolegami o pracy, bo nasze krzesła były za duże.Ale ze względu na Thomasa Jeffersona, trzeciego prezydenta Stanów Zjednoczonych, nie było takiej szansy.
W 1775 roku Jefferson zwrócił uwagę na stojące w domu krzesło Windsor, spojrzał na krzesło Windsor i wpadł na pomysł:
To jest zmodyfikowane krzesło Windsor Jeffersona.Na pierwszy rzut oka niewiele się zmieniło.Właściwie to krzesło ma dwie powierzchnie siedziska, połączone z centralnym żelaznym wałem, koło pasowe jest ponownie umieszczane w rowku pomiędzy obecną powierzchnią, zdając sobie sprawę, że dolna połowa jest nieruchoma, a górna połowa obraca się.Narodził się prekursor krzesła obrotowego i ludzie nie musieli się już martwić o skręcenie szyi.
Jednak daleko mu do krzesła obrotowego – czy raczej krzesła biurowego – w którym spędzamy razem osiem godzin dziennie.Brakuje co najmniej jednej kluczowej konstrukcji – koła.
Kto wpadł na pomysł przymocowania kółek do nóg krzesła?Więc musimy się kręcić, starając się być bardziej produktywnymi i nigdy nie przestając?
Kolejny światowej sławy pracoholik, ojciec ewolucji, Charles Robert Darwin.
Rewolucja przemysłowa przyniosła energiczny rozwój nowej gospodarki, a przedsiębiorstwa rozszerzyły swoje terytorium i działalność, opierając się na wygodnych pociągach.Szefowie pomyśleli wtedy: czy nie byłoby bardziej produktywnie wykorzystać czas podróży, aby usiąść i dokończyć papierkową robotę?
I tak Thomas Warren rozpoczął działalność.Jego firma, The American Chair Company, wyprodukowała siedzenie pociągu, w którym w innowacyjny sposób zastosowano sprężyny w poduszkach siedzeń, aby złagodzić wstrząsy pociągu.Pracownicy muszą pracować także w pociągach.
Na tej podstawie Thomas Warren wynalazł pierwsze w historii prawdziwe krzesło biurowe.Ma prawie wszystkie kluczowe cechy naszego nowoczesnego krzesła biurowego — obraca się, ślizga i ma miękkie siedzisko.
Pomysł, że wygodne siedzenie prowadzi do lenistwa, był modny w latach dwudziestych XX wieku.
Aby załagodzić sytuację, wystąpił niejaki William Ferris.Zaprojektował krzesła DO/More.Spójrz na duży nagłówek na tym plakacie.Jaka osoba siedzi na tym krześle?„Świezi, szczęśliwi, aktywni i produktywni” pracownicy biurowi.
Jest to wyraźnie bolesny punkt rynku, wynikający z nieefektywności pracy i chorób zawodowych.
Zmieniają się koncepcje technologiczne.Badania nad harmonijnymi relacjami między człowiekiem a maszyną osiągnęły swój szczyt podczas II wojny światowej, wraz ze wzrostem znaczenia przemysłu.Po drugiej wojnie światowej „ergonomia” nie była już słowem marginalnym, ale słowem uzasadnionym w każdej dziedzinie.
I tak w 1973 roku narodziło się krzesło biurowe.
Punkt świetlny tego krzesła zależy od: odchylanego zagłówka, podnoszonej powierzchni siedziska i krążka, zwięzłego i solidnego modelowania, jasnej kolorystyki.Projektanci nadają jasny styl także biurkom, maszynom do pisania i innym artykułom biurowym, mając nadzieję, że zamienią biuro w raj, a pranie będzie nudne.
Krzesło biuroweod tego czasu przeszło wiele zmian opartych na rotacji, regulacji wysokości kół pasowych i wysokości tych podstawowych konstrukcji i stało się naszym obecnym krzesłem biurowym.
Czas publikacji: 01 lipca 2022 r